Zamiany prawne dot. delegowania pracowników za granicę - 2017

Dużo piszemy o przepisach ale raczej o tych obowiązujących w Niemczech. Nie da się jednak nie zauważyć, że od kilku tygodni panuje poruszenie wśród firm delegujących i pracowników zatrudnionych w Polsce i delegowanych do pracy za granicę. Nie dotyczy to tylko Niemiec, ale również innych państw unijnych.

Ostatnie zmiany w przepisach o naliczaniu składek ZUS od przychodów pracowników oddelegowanych do pracy za granicę, są okazją do przybliżenia problematyki obliczania kosztów wynagrodzeń tej grupy. Dotyczy to również opiekunek i opiekunów osób starszych. W dniu 1 października 2016 r weszła w życie niewielka z pozoru zmiana przepisów o sposobie rozliczania składek do ZUS. Firmy delegujące muszą inaczej rozliczać składki za niektórych pracowników oddelegowanych. Oddelegowanych – czyli osób zatrudnionych w Polsce a wykonujących pracę na terenie innego kraju. Ta korekta przepisów spowodowała, że wynagrodzenia netto za listopad, wypłacane w grudniu mogą być niższe! 

ZUS od średniej krajowej – w 2016 od 4055 PLN a w 2017 – jeszcze nie wiadomo.

Prawie na każdego pracodawcę się narzeka – to jest taka ludzka cecha charakteru. Na firmy delegujące do pracy w opiece do Niemiec szczególnie. Opiekunki osób starszych jako nieliczni zatrudnieni mają często możliwość (pomimo wszystkich klauzul o poufności umów) zobaczyć wysokość faktury, którą otrzymuje niemiecki klient od polskiej firmy za usługi opiekuńcze. I porównać to sobie jeden do jednego z kwotą jaka ląduje na koncie bankowym w postaci wynagrodzenia netto. Na forach opiekunek osób starszych licznie pojawiają się informacje, że klient płaci miesięcznie np. 2200 euro a zarobek opiekunki netto wynosi dokładnie połowę tej kwoty, 1100 euro. I trudno się dziwić, że oceniane to jest jako niesprawiedliwe bo wygląda nieładnie.

Czy faktycznie połowa należności od niemieckich rodzin trafia do kieszeni firm opiekuńczych?

 Zatrudnieni w Polsce i wykonujący pracę na terenie Polski mają dostęp do licznych kalkulatorów wynagrodzeń. Praktycznie każdy, bez konieczności posiadania wiedzy z zakresu naliczania płac, może wychodząc od kwoty netto czy brutto zobaczyć jakie są obciążenia publiczne wynagrodzeń. Ile płacimy do ZUS i Urzędu Skarbowego my a ile nasz pracodawca. Dla pracowników oddelegowanych za granicę takich kalkulatorów nie ma. Bardzo trudno jest taki uniwersalny kalkulator skonstruować. I nie tylko pracownicy ale również firmy delegujące chciałyby zapewne z takiego kalkulatora korzystać.

Mało kto z pracowników oddelegowanych potrafi samodzielnie przejść przez gąszcz przepisów i zasad dotyczących tego, ile z tej słynnej połowy faktury klienta profil zaufany ePUAPtrafia do kieszeni firm delegujących a ile do państwowego garnuszka w postaci składek na ZUS i podatku dochodowego. Z naszej niewielkiej sondy wynika nawet, że wiele osób zatrudnionych na jakąkolwiek umowę od której trzeba odprowadzać składki do ZUS nie ma świadomości, że kwota brutto wpisana do umowy określa tylko podstawę zobowiązań pracownika. To co płaci pracodawca jest niewidoczne, dopóki nie sprawdzimy stanu naszego konta w ZUS.

W naszej redakcji również nie ma takich specjalistów abyśmy mogli podać jedyny wiarygodny i obowiązujący przykład rozliczenia wynagrodzenia brutto pracowników oddelegowanych. Firmy delegujące pilnie strzegą swojej wiedzy na ten temat i nie udało nam się znaleźć chętnego do przeprowadzenia takiej symulacji obliczeń. Tym bardziej, że przepisy pozwalają na duże różnice w sposobie rozliczeń np. podatków.

Ile wynosi ZUS i podatek dochodowy od wynagrodzenia równego średniej krajowej?

Wiadomo jednak, że teoretycznie składka do ZUS powinna być odprowadzona od średniej krajowej (w 2016 r to kwota 4055 PLN). Korzystając z kalkulatorów do rozliczania umów – zleceń w Polsce (taka forma umowy jest najczęściej stosowana w branży opiekuńczej) na różnych portalach sprawdziliśmy, że przy wynagrodzeniu brutto 4055 PLN do wypłaty netto zostanie ok. 3000 PLN a łączny koszt pracodawcy wyniesie ok. 4800 PLN. Piszemy „około”, ponieważ każdy z dostępnych kalkulatorów pokazywał trochę inne wyniki. Zupełnie orientacyjnie można więc przyjąć, że w 2016 r od oddelegowanego zleceniobiorcy pracodawca powinien odprowadzić ok. 1800 PLN do ZUS i US. Jaka będzie średnia krajowa w 2017 r – dowiemy się w drugiej połowie stycznia. Na pewno będzie wyższa niż w 2016 r.

Co spowodowało w ostatnich tygodniach takie zamieszanie na rynku firm delegujących do pracy za granicę?

W ostatnich tygodniach fora internetowe aż huczą od zaniepokojonych głosów wśród pracowników oddelegowanych, w tym wśród opiekunek i opiekunów osób starszych. Firmy wprowadzają masowo zmiany w umowach, często nie mają nawet czasu poinformować dokładnie pracowników co i dlaczego.

To powoduje duże rozgoryczenie. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest zmiana treści jednego z punktów Rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Dla cierpliwych, którzy lubią prawne łamigłówki i szukanie różnic, przytaczamy tekst przed i po zmianie. Tym, którzy tego nie lubią, proponujemy pominięcie cytatów.

  • 2 ust. 1 pkt 16 przed zmianą:

„16) część wynagrodzenia pracowników zatrudnionych za granicą u polskich pracodawców, z wyłączeniem osób wymienionych w art. 18 ust. 12 ustawy – w wysokości równowartości diety przysługującej z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju, za każdy dzień pobytu, określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, z tym zastrzeżeniem, że tak ustalony miesięczny przychód tych osób stanowiący podstawę wymiaru składek nie może być niższy od kwoty przeciętnego wynagrodzenia, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy”

  • 2 ust. 1 pkt 16 po zmianie, która weszła w życie 1 października 2016 r:

„ część wynagrodzenia pracowników, których przychód jest wyższy niż przeciętne wynagrodzenie, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy, zatrudnionych za granicą u polskich pracodawców, z wyłączeniem osób wymienionych w art. 18 ust. 12 ustawy – w wysokości równowartości diety przysługującej z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju, za każdy dzień pobytu, określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, z tym zastrzeżeniem, że tak ustalony miesięczny przychód tych osób stanowiący podstawę wymiaru składek nie może być niższy od kwoty przeciętnego wynagrodzenia, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy,”

Jak nam wyjaśniła jedna z kancelarii podatkowo – prawnych, ta zmiana przepisów spowodowała konieczność odprowadzenia wyższej składki do ZUS i przez pracownika (czyli z kwoty brutto na umowie wyjdzie mniej netto) i przez pracodawcę za te miesiące, kiedy nasz przychód nie przekroczy średniej krajowej. Ile dokładnie? Tego nie da się podobnież łatwo wyliczyć. Zależy to bowiem nie tylko od stawki jaką mamy w umowie ale również od tego czy np. 60-dniowy kontrakt rozłoży się na dwa czy trzy miesiące kalendarzowe. Inna będzie kwota netto do wypłaty dla oddelegowanego, który przepracuje na tej samej stawce brutto 60 dni np. od 1 marca do 29 kwietnia a inna dla tego, którego umowa będzie trwała 60 dni od 15 marca do 14 maja.

Firmy wprowadzając zmiany w umowach bronią się przed wyższymi składkami i jest to chyba jedna z niewielu licznie wprowadzanych od czasu przyjęcia Polski do Unii Europejskiej zmian, kiedy interes pracodawcy pokrywa się z interesem pracownika.

Zamieszanie na rynku pracowników i firm delegujących do pracy za granicą jest więc całkowicie zrozumiałe. Pracownicy chcą od firm delegujących uzyskać wiarygodną informację o kwocie zarobków „na rękę”. I nie bardzo możemy sobie wyobrazić jak to się stało, że za tą samą pracą, wykonaną przez tą samą ilość dni, będzie można raz dostać mniej a raz więcej pieniędzy. Tylko dlatego, że pechowo kontrakt tak a nie inaczej rozłoży się w czasie. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że często panujący po wprowadzeniu zmian w przepisach chaos i niepewność z czasem ułoży się w porządek i jasne, proste reguły.

 

 

Używamy cookies

Używamy plików cookies aby ułatwić Ci korzystanie z naszych stron www, do celów statystycznych oraz reklamowych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci Twojego urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zmienić ustawienia przeglądarki tak, aby zablokować zapisywanie plików cookies. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.